HOW TO GET RID OF CELLULITE || COFFEE SCRUB || SLIMMING GEL || EXFOLIATING MASSAGE GLOVE

JAK SIĘ POZBYĆ CELLULITU?

PEELING KAWOWY, SERUM WYSZCZUPLAJĄCE, ZŁUSZCZAJĄCA RĘKAWICA DO MASAŻU

Lato to czas, kiedy każda z nas pragnie wyglądać pięknie, świeżo i niezwykle kobieco. Już kilka miesięcy przed rozpoczęciem sezonu letniego, uporczywie zmagamy się z mankamentami dręczącymi nasze ciało, mianowicie, pozimowymi oponkami, fałdkami, cellulitem czy rozstępami. Każda z nas chce przygotować swoje ciało jak najlepiej przed wakacjami. Ale co zrobić, gdy nasze ciało uparte niczym osioł, stanowczo się zapiera i nie chce z nami współpracować? No właśnie. Katujemy się dietami "cud", czyli nie jemy nic, albo jemy tylko sałatę,  a i tak nasze szanowne ciało ma to wszystko w jego głębokim poważaniu. 

Dzisiaj pragnę się skupić na ogromnie trudnym do wyeliminowania problemie, jakim jest cellulit. Mimo, iż sama nie mam zbytnio problemów z wagą, to jednak często moim wrogiem staje się ten, nawracający co jakiś czas intruz. Konsekwentnie z nim walczę każdego lata, tak aby chociaż w części zminimalizować jego widoczność, i muszę przyznać, że odkąd stosuję odpowiednią dietę, oraz wybraną przeze mnie kurację kosmetyczną, to jego obecność troszeczkę (co i tak jest pocieszające) się redukuje. 

Niestety nie planuję udostępniać Wam zdjęć obrazujących tego pasożyta, gdyż na tyle pewną siebie osobą nie jestem :D Jednakże, chciałabym się z Wami podzielić kosmetykami, które pomagają mi w walce z tym szkodnikiem :)

Peeling Kawowy Eveline

To produkt, który zdecydowanie skradł moje serce. Z racji tego, że jestem miłośniczką kawy, to już sam zapach tego specyfiku wprowadza mnie w dobry nastrój. Dzięki swoim właściwościom złuszczającym peeling powoduje, że nasza skóra staje się miękka i jedwabiście gładka w dotyku. Według mnie wszystko to, co obiecuje nam producent, doświadczyć możemy już po pierwszym użyciu. Ogromnym atutem produktu jest również długotrwały efekt nawilżenia, który sprawia, że po zakończonym zabiegu nie potrzebujemy dodatkowo aplikować balsamów nawilżających. 

Co do konsystencji, to jest to peeling gruboziarnisty, co sprawia, że od razu czujemy jego działanie. Mimo, iż drobinki są duże, to jednak nie przyczyniają się do podrażnienia naszej skóry, a co najważniejsze, skutecznie usuwają nasz martwy naskórek.

Po kilku zastosowaniach na prawdę widać efekty. Skóra staje się jędrniejsza i o niebo gładsza niż przed stosowaniem kosmetyku.

Cena, to około 15 zł za opakowanie.

Serum do ciała Body Diet 24 Soraya

Mało która z nas wierzy w cudowne działanie kremów wyszczuplających. I słusznie, gdyż krem sam w sobie cudów nie zdziała, a jedynie podkreśli efekty uzyskane dzięki regularnej diecie i ćwiczeniom. Muszę przyznać, że jak na serum za niespełna 15 zł, to jestem z niego zadowolona. W połączeniu z peelingiem, wyraźnie napina skórę, a cellulit staje się minimalnie mniej widoczny. Co więcej, po nałożeniu, uzyskujemy efekt chłodzenia, który w upalne dni jest bezcenny. 

Dużym atutem serum jest również nawilżenie skóry, oraz brak działania drażniącego przy skórze naczynkowej.

Rękawica nylonowa do masażu For your Beauty

Jest to świetna alternatywna dla peelingów, gdyż stosując ją wraz z żelem pod prysznic czy mydłem, uzyskujemy efekt może troszeczkę mniejszy niż po scrub'ach, aczkolwiek raz na jakiś czas możemy wykonać sobie taki delikatniejszy zabieg, szczególnie gdy ktoś ma bardzo wrażliwą skórę i nie gustuje w peelingach złuszczających. Dzięki rękawicy, skóra jest gładsza i bardziej napięta. 

Rękawicę można kupić w Rossman'ie za około 4-5 zł. 

Co więcej, bardzo istotną kwestią, jeśli chodzi o walkę z cellulitem, jest fakt, iż codziennie powinnyśmy pić przynajmniej 2 litry wody. Większość przypadków, w których występuje cellulit, spowodowana jest nieprawidłowym nawodnieniem naszego organizmu, co skutkuje magazynowaniem się wody, i konsekwentnie cellulitem wodnym. Jeśli chodzi o odżywianie, to w cale nie musimy się katować drakońskimi dietami. Wystarczy unikać tłuszczy, cukrów oraz węglowodanów. Kawa, herbata, alkohol i papierosy też są ogromnie niewskazane, jeśli zależy nam na rezultatach. Ach, i zapomniałabym! Pamiętajcie o regularnym ruchu. Nie twierdzę, że każda z nas powinna spędzać godziny na siłowni, czy pokonywać kilkunastokilometrowe dystanse, biegając i wypluwając sobie przy tym płuca. Wystarczy przynajmniej 2-3 razy w tygodniu zrobić sobie w domu 30 minutowy trening, albo wyjść na świeże powietrze i zorganizować sobie 20 minutowy jogging. 

Jeśli będziemy stosować się do tych wytycznych, to każda z nas po niedługim okresie czasu zauważy pierwsze widoczne efekty. Mogę Wam to obiecać. 


A Wy jak radzicie sobie w walce ze skórką pomarańczową? Czy stosowałyście wyżej wymienione kosmetyki?